sobota, 12 października, 2024

Ostatnio na olawa.online

Czytaj także

Co dalej z obwodnicą Oławy? W grze pięć wariantów, a ministerstwo się waha

W grudniu ubiegłego roku miała zapaść decyzja, którędy dokładnie będzie prowadziła obwodnica Oławy. Nie zapadła do dziś. W grze ciągle jest aż pięć różnych wariantów. – Na ten moment Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych nie przyjęła żadnego wariantu przebiegu trasy – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Na dodatek w ministerstwie zastanawiają się, czy w ogóle jest sens budować tę trasę. I czy rządowi wystarczy na nią pieniędzy.

O obwodnicy Oławy wiadomo tyle, że ma zacząć się między Oławą a Stanowicami, a skończyć – za Godzikowicami. Którędy poprowadzi? Tu jest aż pięć możliwości.

Wariant pierwszy, omija Oławę od północy. Kierowcy jadący od strony Wrocławia przed samą Oławą skręcają w lewo. Mijają rzekę Oławę, a potem omijają miasto za Odrą. Trasa przebiega między działkami, a dawnym wysypiskiem śmieci, dalej za Ścinawą Polską i Ścinawą, a stąd – aż za Godzikowice. Obwodnica miałaby 15 kilometrów. – Ze względu na bliskie sąsiedztwo rzeki Odry część odcinka przebiega przez teren zalewowy.  W ramach tego wariantu projektowanych jest pięć skrzyżowań, trzy mosty drogowe, jeden wiadukt drogowy nad koleją, dwa przejścia dolne dla średnich zwierząt, dwa przejścia dla małych zwierząt. Wariant ten na długości ok. 7,5 km koliduje z chronionym obszarem Natura 2000 – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Pozostałe warianty zakładają ominięcie Oławy od południa. Wariant drugi, to obwodnica prowadząca przez środek Nowego Otoku (tuż obok kościoła i galerii handlowej). – Wariant drugi o długości ok. 13,1 km przebiega w pobliżu centrum miasta przez południowo-wschodnią część Oławy. Początkowy odcinek przebiega przez teren zabudowy, natomiast druga część odcinka przez tereny rolne. Wariant ten, ze względu na położenie wśród gęstej zabudowy wymagał zaprojektowania ośmiu skrzyżowań, trzech mostów drogowych i jednego wiaduktu drogowego nad koleją – informuje GDDKiA.

Warianty trzeci, czwarty i piąty to już trasy prowadzące aż za Gajem Oławskim – różnią się miejscem rozpoczęcia – przy wjeździe do Oławy od strony Wrocławia, na wysokości “starych” Stanowic, albo na wysokości strefy przemysłowej w Stanowicach. Według tych wariantów, obwodnica Oławy liczyłaby 16,1 km, 15,3 km albo 14,5 km. W każdym przypadku trzeba zbudować siedem skrzyżowań, dwa mosty i jeden wiadukt kolejowy.

Choć przebieg obwodnicy Oławy miał być znany w grudniu, nie wybrano go do dziś. – Na ten moment Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych nie przyjęła żadnego wariantu przebiegu trasy. Zalecono wykonanie dodatkowych korekt i analiz – mówi nam Joanna Borkowska z wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Czas nagli. Według planów, w lipcu GDDKiA miała złożyć wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach
dla tej obwodnicy. Aby to zrobić, musi mieć pewność, gdzie drogę chce zbudować.

Tylko czy chce? Rząd się jeszcze waha. – Obecnie w Ministerstwie Infrastruktury dokonujemy przeglądu podjętych zobowiązań i realnych przewidywanych kosztów realizacji poszczególnych zadań ujętych w Programie Budowy 100 Obwodnic na lata 2020-2030, z uwagi na fakt, że szacowane wartości 10 przewidzianych obwodnic przewyższają zabezpieczone w wysokości 28,1 mld zł środki na ich realizację. Należy podkreślić, iż podstawowym założeniem resortu infrastruktury jest racjonalne gospodarowanie środkami publicznymi – napisał 29 lutego wiceminister infrastruktury Paweł Gancarz pytany, czy plany budowy obwodnicy Oławy są w ogóle jeszcze aktualne.

Popularna na olawa.online