Ponad 4,8 mln zł będą kosztowały podwyżki dla nauczycieli w szkołach podstawowych i przedszkolach miejskich w Oławie. Dlaczego do dziś nauczyciele nie dostali obiecanych przez rząd pieniędzy? Kiedy wpłyną na ich konta? Jak deklaruje burmistrz Oława Frischmann, stanie się to lada moment. – ZOSiPOW jest przygotowany do wypłaty dla naszych nauczycieli z wyrównaniem od stycznia – powiedział burmistrz.
Pieniądze na podwyżki przygotował rząd. Ale ich wypłatą muszą zająć się samorządy – w przypadku Oławy, to władze miejskie. Aby przekazane przez rząd pieniądze mogły trafić na konta nauczycieli, muszą zostać formalnie przyjęte przez miasto. Trzeba było poprawić przyjęty już budżet miasta na ten rok i uwzględnić w nim dodatkowe środki dla nauczycieli. Budżet może być zmieniany tylko przez radę miejską.
Oławscy radni rzutem na taśmę przyjęli właśnie odpowiednią uchwałę. W czwartek przed świętami zmienili budżet, zapisując w nim nowe przychody – czyli większą subwencję rządową oraz nowe wydatki – czyli wyższe pensje dla nauczycieli.
– Po przyjęciu tej uchwały ZOSiPOW (Zespół Obsługi Szkół i Placówek Oświatowo – Wychowawczych – przyp. red.) jest przygotowany do wypłaty dla naszych nauczycieli z wyrównaniem od stycznia – zadeklarował podczas czwartkowej sesji Tomasz Frischmann. Oznacza to, że lada moment nauczyciele zobaczą obiecane pieniądze na kontach. I nie będą to małe sumy, bo w jednym momencie dostaną przelewy za styczeń, luty, marzec i kwiecień.