Dzięki obywatelskiej postawie mieszkańca Oławy, policja zatrzymała 41-letnią kobietę, która kompletnie pijana na ulicach miasta uczyła się jeździć samochodem. Jej “instruktorem” był równie pijany partner.
Wszystko działo się w sobotę po godz. 15. – Mieszkaniec Oławy podróżując z rodziną zaniepokoił się sposobem jazdy osobowego fiata, który poruszał się od pobocza do pobocza, prawie wjeżdżając do przydrożnego rowu. Mężczyzna zatrzymał się i udaremnił kierowcy dalszą jazdę, zabierając kluczyki ze stacyjki – relacjonuje oławska policja.
Za kierownicą fiata, w samym szlafroku, siedziała 44-latka, a obok niej właściciel samochodu – 51-letni partner kobiety. Oboje byli mocno pijani – mieli po 2 promile alkoholu w organizmie.
– Zatrzymana mieszkanka Oławy podała, że podczas imprezy na której wspólnie z partnerem spożywała alkohol przypomniała sobie, że nie ma prawa jazdy i postanowiła nauczyć się jeździć samochodem, dlatego spróbować swoich sił za kierownicą auta partnera – relacjonują policjanci. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi jej kara do 3 lat więzienia. Dodatkowo, zgodnie z art. 94 kodeksu wykroczeń kto kieruje pojazdami, mimo że nie wyrobił wymaganych dokumentów, podlega karze grzywny. Zgodnie z taryfikatorem mandatowym opłata może wynosić w tym przypadku od 500 do 5000 zł. Dotyczy to osób, które nigdy nie posiadały prawa jazdy.
– Podziękowania należą się świadkowi, który prawidłowo zareagowali w tej sytuacji – podkreśla policja.