W oławskich kranach zmalało ciśnienie wody. Kłopoty są zwłaszcza na ostatnich piętrach najwyższych budynków w mieście. Zakład Wodociągów i Kanalizacji tłumaczy, że to skutki znacznie większego niż zazwyczaj zużycia wody w ostatnich dniach. I kieruje apel do mieszkańców Oławy.
– Zauważamy duże pobory wody do celów innych niż spożywcze i socjalne. Skutkuje to obniżonym ciśnieniem wody, szczególnie w wyższych kondygnacjach budynków – pisze w wydanym w środę komunikacie oławski ZWiK. Jednocześnie zwraca się z apelem do mieszkańców Oławy, by nie podlewali wodą z kranów swoich ogrodów.
Woda, która trafia do naszych kranów jest wydobywana z dziesięciu, prawie 100 metrowych studni głębinowych. Od 10 lat Oława nie kupuje już wody z innych źródeł.